taki dzień


Autor: aronowka
09 listopada 2019, 19:30

6.30--pobudka, prysznic,ubieranie

7.00--pobudka dzieci, szykowanie, śniadaniówki, mamo zapomniałem, że trzeba dzisiaj przynieść, gdzie jest moja czapka, gdzie mój telefon itd itp

7.50--odwiezienie dzieci do szkoły, brak stroju do wf, kolejne zgubione okularki na basen

8-12.30--praca, wyrobienie się z dekoracją na dzień niepodległości w ostatnich minutach ufff

13.00--odebranie Artura ze szkoły, syn gotowy ubrany ready huurrraaa

13.15.--Artur orientuje się, że jedziemy nie do logopedy, zapomniałam mu powiedzieć, że mamy zmienione terapie, przestaje się do mnie odzywać

13.30-fizjoterapia Artura, nadal się nie odzywa, ale ćwiczy kopiąc i rzucając rzeczami na sali w przerwach, mega wkurzenie

14.00--koniec fizjoterapii, wszystko sobie wyjaśniamy, przepraszamy naszą cierpliwą Panią fizjoterapeutkę i idziemy na obiad, poprawiamy sobie humor pizzą i nugetsami z frytkami, na wypasie

15.30--jesteśmy na logopedii, Czechy nie leżą obok Polski? Jak to? Czechy leża pod Polską! hahaha

15.30-16.00--odbieram Anię ze szkoły, boli noga, trochę głowa i jest zmęczona matko kochana

16.00--odbieramy Artura z logopedii, zawożę dzieci do domu

16.30-17.30 jestem u fryzjera, podcięcie, jak to będzie, nieznana fryzjerka, trochę za krótko trudno

18.00-w domu, przygotowuję kolację i obiady na kolejne dni

19.00 Lucyna przychodzi na pianino,

A!  18.40 - wiozę Ninę na karate

20.00--kolacja, dzieci już się same myją, pakujemy się do szkoły, 

20.30-odbieram Ninę z karate wracamy do domu

21.30--dzieci idą spać

Jeszcze tylko prasowanie, eeee chyba nie.

 

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz